Istnieje perwersyjna gra, którą dzisiaj gramy z pojęciem inflacji, którą mam nadzieję, że przestaniemy. Wszyscy wiemy, że CPI to bzdura, ale kiedy pojawiają się dane CPI, debatujemy o tym, czy są niższe, czy wyższe, czy Fed powinien obniżyć stopy procentowe. Rzeczywistość jest taka, że po prostu robimy to "wiemy, że to bzdura, ale to jest gra, którą sugerujesz, panie rządzie, więc będziemy trzymać cię za twoje bzdurne liczby." Ale problem polega na tym, że robiąc to, oszukujemy również siebie i powoduje to, że ludzie fałszywie wierzą, że stopa zwrotu jest niższa - słyszy się ludzi, którzy wiedzą lepiej, jak TIPs lub jakieś obligacje płacą realną stopę, kiedy również wiedzą, że to bzdura. Utknęliśmy w używaniu fałszywej terminologii, a nawet Bitcoinowcy mówią rzeczy takie jak "inflacja jest poniżej celu Fedu", więc powinni obniżyć, kiedy powinniśmy zawsze mówić, że to bzdura i zostawić to na tym. Na podstawie oficjalnych statystyk CPI w ciągu ostatnich 20 lat wzrosła o 62-65%, więc 100 dolarów to teraz to samo co około 160 dolarów (zgodnie z tym). Ale jeśli użyjesz pomiaru inflacji sprzed 1983 roku, to w ciągu ostatnich 20 lat wzrosła o 180-210%, więc 100 dolarów w 2005 roku to teraz to samo co około 300 dolarów. Więc nawet przy tej inflacji wynoszącej 6-7% rocznie, a nawet wtedy jest to zbyt niskie, ponieważ nie uwzględnia wielu rzeczy. SP500 jest tylko blisko płaskiej z inflacją wynoszącą około 7,4% rocznie w ciągu ostatnich 20 lat - oszukujemy siebie, myśląc, że kupowanie SP500 polega na wzbogaceniu się z czasem, kiedy tak naprawdę chodzi tylko o utrzymanie siły nabywczej w sposób "zaoszczędzona grosz to zarobiony grosz." Powód, dla którego nigdy nie zmienią definicji z powrotem, nie wynika z teorii spiskowej, lecz dlatego, że tak wiele rzeczy ma CPI dostosowane do wzrostu zobowiązań, więc to nie tylko zmiana definicji, ale wpływa na wydatki rządowe.
7,97K