"Rynek oferuje premię każdemu, kto potrafi znieść częste mylenie się. To psychologiczny podatek, który większość ludzi nie może sobie pozwolić zapłacić. Pieniądze są transferowane od tych, którzy muszą mieć rację, do tych, którzy muszą być zyskowni."
Aporia
Aporia8 sie, 16:12
To, co mnie frustruje w większości debat na Twitterze, to fakt, że są one osadzone w niewłaściwym pytaniu: Czy ta osoba miała rację, czy nie? To całkowicie błędna ramka. Transakcja nie powinna być oceniana na podstawie tego, czy okazała się skuteczna, ale na podstawie jakości decyzji w momencie jej podjęcia. "Dobrze" zakończony wynik może pochodzić z złego procesu (szczęście), a "zły" wynik może pochodzić z dobrego procesu (wariancja). Optymalizacja pod kątem wskaźnika trafień to pułapka. To błąd wynikowy. Ale Twitter obsesyjnie skupia się na wskaźniku trafień. Bycie prawym tak często, jak to możliwe, najlepiej w krótkich ramach czasowych, aby łatwo było prowadzić statystyki. To sprawia, że wyglądamy jak hazardziści, ponieważ to dokładnie ta ramka, w której działają hazardziści. Krótkie horyzonty wzmacniają szum, a świetne procesy często będą wyglądać "źle". Wynikiem tego jest dużo szumu i z pewnością nie jest to rodzaj dyskusji, która naprawdę czyni cię lepszym traderem. Jeśli już, to nagradza dokładnie te nawyki, które powodują, że traderzy się wypalają: pogoń za szybkimi wygranymi zamiast budowania solidnego, powtarzalnego podejmowania decyzji. Przestań oceniać transakcje na podstawie wyniku. Oceń je na podstawie procesu.
5,68K