Mówię, że założeniem przy wchodzeniu w małżeństwo jest to, że odniesiesz sukces i stopniowo staniesz się bogatszy, a to jest w końcu całe amerykańskie marzenie. Chcesz, aby fundamentem było rozpoczęcie od umowy przedmałżeńskiej, ale także, argumentowałbym, że jeśli wychodzisz na trzecią randkę, zaczynasz się interesować i powinieneś zacząć zadawać pytania dotyczące tła finansowego, nawyków wydawania pieniędzy, rodziny, bankructwa i innych poważnych spraw, które chciałbyś znać. A to, co uwielbiam w umowie przedmałżeńskiej, to to, że zmusza do tej rozmowy.