Najdziwniejszą inwersją naszej obecnej ery AI jest to, że generowanie przychodów wydaje się łatwiejsze niż zdobywanie uwagi. To jest sedno wszystkich tych filmów promocyjnych i podcastów. Przychody nie wydają się wyjątkowe, są jak stawka wyjściowa. Sława wciąż wydaje się trudna, ulotna, różnicująca, warta pościgu. Nie jestem pewien, co to oznacza dla startupów.
306