Nie jest to dobry poranek. Wczoraj wieczorem mieliśmy wieczór filmowy z najstarszymi trzema. Nasz 1,5-roczny obudził się w trakcie filmu i dołączył do nas. Sięgnął po kubek z gorącym płynem i wylał go na siebie. Wróciliśmy do domu ze szpitala wcześniej tej nocy. Dziś moja żona zabiera go do specjalisty na dalsze badania. Jestem załamany. Zawsze byłem tak ostrożny w takich sprawach, a mimo to to się zdarzyło. 😞
Bardzo doceniam wszystkie miłe wiadomości; to wyjątkowe miejsce. Zaktualizuję kilka wykresów, aż wrócą, żeby odciągnąć myśli, a potem się wyloguję, gdy przyjdą. Dziękuję. ❤️‍🔥
25,27K