Po całym dniu oczekiwań rozpoczęła się mowa Trumpa o 8:00, znowu te same stare tematy, dane były manipulowane blabla... Proszę, wszyscy już wiemy, że dane są fałszowane, dobrze? Rynki tak naprawdę nie martwią się tym, czy dane są fałszywe czy manipulowane. Rynki boją się nieprzewidywalności, boją się strachu przed nieznanym. Dopóki stosujesz stałe standardy i ciągle fałszuje, to przynajmniej różnice i trendy są wiarygodne, prawda? Ale takie zmiany standardów i łamanie politycznych umów, jak w zeszłym tygodniu, sprawiają, że rynek naprawdę nie wie, co robić.