Ludzie, którzy dominują w rozmowie, często mają najmniej do powiedzenia. Bycie najgłośniejszym głosem w pomieszczeniu nie zyskuje szacunku. Tłumi wkład tych, którzy mówią ciszej. Lepiej zostawić ludzi z pragnieniem usłyszenia więcej niż z życzeniem, by usłyszeli mniej.
103,01K